Zamarzyła mi się tego roku gałązka z owocami. Niestety kiedy pomysł zakwitł w mojej głowie było już za późno by znaleźć taką gałązkę w pobliskim lesie.
Któregoś dnia znalazłam ją w pobliskiej kwiaciarni. Niestety była biała i goła...
Kolor jakoś przetrawiłam, a owoce postanowiłam zrobić sobie sama ;) Poniżej krótki schemat ;D
Do przygotowanie potrzeba:
- czarne drewniane koraliki (ja wykorzystałam te o średnicy 8mm)
- drucik florystyczny
- cążki lub nożyczki do drucika
- gałąź
Obcinamy kawałek drucika i nawlekamy na niego koraliki. Każdy koralik zaplatamy drutem , by się nie przesuwał. Ja nawlekałam po 4 koraliki, ale można dowolną ilość.
Koralikowych owoców przygotowałam ok 30 sztuk. I przymocowałam drutem do gałęzi.
Koraliki rozmieściłam tak na gałązce, by wyglądały w miarę naturalnie.
Powiesiła na niej również laski cynamonu nie dość że pachną, to i prezentują się całkiem nieźle.
Jeśli komuś nie podobają się czarne koraliki, może wykorzystać białe lub czerwone.... będą równie dobrze prezentować się w minimalistycznym wnętrzu.
Wyglądają naprawdę śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;)
Usuńpiękne! <3 takie proste a piękne!
OdpowiedzUsuń;D dokładnie tak samo myslę
UsuńŚwietnie to wygląda! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło ;) dziekuję
UsuńTen "wazonik" jest cudowny <3
OdpowiedzUsuńPrawda... chcę go jeszcze w innych kolorach ;)
UsuńWygląda rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńDziękuje ;) i co najważniejsze może zdobić dom cały rok
Usuń