Jakiś czas temu spodobały mi się deski z kolekcji Bloomingville. Cena oryginalnych do najniższych nie należy, więc w ramach rekompensaty postanowiłam zrobić sobie je sama ;)
Do wykonania takich desek potrzeba:
- farba akrylowa w dowolnym kolorze
- pędzle
- taśma malarska
- lakier bezbarwny
- sznurek jutowy
- nożyczki
Na początku okleiłam deskę taśmą, by wyznaczyć miejsce, do którego chciałabym pomalować rączkę.
Jedna z desek zyskała białą rączkę, druga czarną. Myślałam głęboko nad bardziej charakterystycznym kolorem, by ożywić trochę kuchnię, ale na początek stanęło na tych dwóch ;)
Taśmę zdjęłam od razu po pomalowaniu, aby nie odeszła po wyschnięciu z farbą. Deski zostały pomalowane tylko raz i zabezpieczone bezbarwnym lakierem.
Niepomalowaną część deski zostawiłam w surowym stanie, zabezpieczając jedynie olejem jadalnym.
Na koniec doczepiłam uchwyt ze sznurka jutowego i deski gotowe!
Jak wam się podobają? Ja je uwielbiam ;)
Są piękne. Skąd masz noŻyczki? ??
OdpowiedzUsuńDzięki ;) nożyczki kupiłam w scandishop
UsuńExtra efekt
OdpowiedzUsuń