Upolowane: Groszkowy płaszczyk

Od jakiegoś czasu niezbyt chętnie kupuję na zapas. Nawet w second - handach. Kilka razy zdarzyło mi się, że nim Sofka dorosła, do rzeczy, które upolowałam w okazyjnej cenie miałam już inny gust, inną wizję i rzeczy wcale się nie przydały. Kupuje więc raczej na bieżąco.
Tak samo jest z tym zimowym płaszczykiem. Znalazłam go w tym tygodniu. To F&F. Jest właściwie jak nowy. Rozmiar 2-3 latka, w sam raz na Sofie. Ślicznie się w nim prezentuje.





















Czapa: F&F | Płaszczyk: F&F s-h | Apaszka: s-h | Legginsy: H&M | Buciki: Ecco


 

21 komentarze:

  1. fajny ten płaszczyk !
    zobaczymy jak długo wytrzymasz w tym postanowieniu,pewnie do kolejnej perełki no bo czasem aż żal czegoś nie wziąść ;)
    buźka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie masz rację :D choć ostatnio wszystkie perełki były w naszym rozmiarze :D

      Usuń
  2. Jest świetny! ;) Ja też już ostatnio przestałam kupować na wyrost...:P

    OdpowiedzUsuń
  3. też kupuję na zapas, a potem B. nawet nie zdaży założyć, bo albo wyrośnie, albo ma tego za dużo i o czymś zapomnę...muszę przestać kupować na zapas, zdecydowanie :)
    a płaszczyk cudny! Udany zakup :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie z tego samego powodu przestałam kupować na potem :D ale jak długo to potrwa nie wiem :D
      Mam jeszcze dwa płaszczyki do pokazania, ale jeden to właśnie ten 'na potem' więc trochę poczeka w szafie

      Usuń
  4. Fajny ten plaszczyk upolowalas ;) Pozazdrościć tylko takich łupów :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie w nim wygląda :) Ale czapka skradła moje serce, rewelacyjna :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy blog dużo można się dowiedzieć. Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  7. A w czym S. nie prezentuje się ślicznie? :)
    Ja często kupowałam na zapas ale były to rzeczy neutralne, takie, które się zawsze przydadzą twierdząc, że jak wyrośnie będzie dla rodzeństwa albo dzieci koleżanek... muszę do tego wrócić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :D
      My mamy jedną szufladę wypchną rzeczami na potem i przyznam się że często zapominam o ich istnieniu :D

      Usuń
  8. Super wygląda! Faktycznie prezentuje się rewelacyjnie, ściskam! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja raz do czasu coś tam na zapas kupuje -ale 1000razy przemyślę sprawę czy na pewno Piotruś to założy i czy się opłaca :) a płaszczyk świetny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem przy takich cenach to człowiek myśleć zapomina i bierze jak jest warte grzechu :D

      Usuń
  10. Płaszczyk jest cudny. Kocham takie groszki. Ja wiesz mam taka samo z kupowaniem na zapas, potem to już i tak nie użyje, albo sie okaże, że nie wstrzele się w porę roku, bo nie przewidzisz tempa wzrostu :D

    OdpowiedzUsuń
  11. macie nominację od nas http://sheismylittleprincess.blogspot.com/2013/11/bedzie-spowiedz.html

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad :)

 

Facebook

zBLOGowani.pl