Od jakiegoś czasu niezbyt chętnie kupuję na zapas. Nawet w second - handach. Kilka razy zdarzyło mi się, że nim Sofka dorosła, do rzeczy, które upolowałam w okazyjnej cenie miałam już inny gust, inną wizję i rzeczy wcale się nie przydały. Kupuje więc raczej na bieżąco.
Tak samo jest z tym zimowym płaszczykiem. Znalazłam go w tym tygodniu. To F&F. Jest właściwie jak nowy. Rozmiar 2-3 latka, w sam raz na Sofie. Ślicznie się w nim prezentuje.
fajny ten płaszczyk !
OdpowiedzUsuńzobaczymy jak długo wytrzymasz w tym postanowieniu,pewnie do kolejnej perełki no bo czasem aż żal czegoś nie wziąść ;)
buźka
Pewnie masz rację :D choć ostatnio wszystkie perełki były w naszym rozmiarze :D
Usuńprzepiękny płaszczyk!
OdpowiedzUsuńDzięki Karolina :D
UsuńJest świetny! ;) Ja też już ostatnio przestałam kupować na wyrost...:P
OdpowiedzUsuńDzięki :D ciekawe kiedy nam się to odmieni :D
Usuńteż kupuję na zapas, a potem B. nawet nie zdaży założyć, bo albo wyrośnie, albo ma tego za dużo i o czymś zapomnę...muszę przestać kupować na zapas, zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńa płaszczyk cudny! Udany zakup :)
Właśnie z tego samego powodu przestałam kupować na potem :D ale jak długo to potrwa nie wiem :D
UsuńMam jeszcze dwa płaszczyki do pokazania, ale jeden to właśnie ten 'na potem' więc trochę poczeka w szafie
Fajny ten plaszczyk upolowalas ;) Pozazdrościć tylko takich łupów :))
OdpowiedzUsuńDzięki Anno :D
UsuńŚwietnie w nim wygląda :) Ale czapka skradła moje serce, rewelacyjna :D
OdpowiedzUsuńCzapa jest boska :D wiem
UsuńCiekawy blog dużo można się dowiedzieć. Polecam!
OdpowiedzUsuńA w czym S. nie prezentuje się ślicznie? :)
OdpowiedzUsuńJa często kupowałam na zapas ale były to rzeczy neutralne, takie, które się zawsze przydadzą twierdząc, że jak wyrośnie będzie dla rodzeństwa albo dzieci koleżanek... muszę do tego wrócić ;)
Dzięki :D
UsuńMy mamy jedną szufladę wypchną rzeczami na potem i przyznam się że często zapominam o ich istnieniu :D
Super wygląda! Faktycznie prezentuje się rewelacyjnie, ściskam! :*
OdpowiedzUsuńa ja raz do czasu coś tam na zapas kupuje -ale 1000razy przemyślę sprawę czy na pewno Piotruś to założy i czy się opłaca :) a płaszczyk świetny :)
OdpowiedzUsuńCzasem przy takich cenach to człowiek myśleć zapomina i bierze jak jest warte grzechu :D
UsuńPłaszczyk jest cudny. Kocham takie groszki. Ja wiesz mam taka samo z kupowaniem na zapas, potem to już i tak nie użyje, albo sie okaże, że nie wstrzele się w porę roku, bo nie przewidzisz tempa wzrostu :D
OdpowiedzUsuńCoś o tym wiem :D
Usuńmacie nominację od nas http://sheismylittleprincess.blogspot.com/2013/11/bedzie-spowiedz.html
OdpowiedzUsuń