Upolowane: Warm jacket


 
Lubię czasem otaczać się pięknymi rzeczami, ale jeszcze bardziej lubię wynajdować perełki w s-h. Daje mi to dużo satysfakcji i nie cierpi na tym nasz domowy budżet :D
W dzisiejszej odsłonie kurteczka, którą znalazłam kilka dni temu, podczas szybkiej wizyty w jednym z osiedlowych s-h.
Jest cieplutka więc idealnie sprawdza się w taką pogodę jak dziś.
Dopełnienie stylizacji stanowią jasne jeansy jedne z pierwszych w naszej szafie, wełniana czapka i niezawodne trampki ;D
 
Ps. W tym tygodniu odwiedziły nas dwie dziewczyny Daria i Nadia :D pochłonięte rozmową, i zabawą nie miałyśmy czasu na zdjęcia :D musicie więc uwierzyć mi na słowo, że było to miłe spotkanko :D
Do następnego dziewczęta :*



 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Czapka: Zara sale| Kurtka: Next s-h| Szalik: s-h| Jeansy: Gap s-h| Buty Zara sale
 
 

30 komentarze:

  1. ja zawsze mam pecha co do odzień wierzchnich...:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie dobra passa póki co trwa :D Musiałybyśmy się powymieniać :D

      Usuń
  2. A mozna wiedziec gdzie takie perelki wynajdujesz? Ja jak pracowalam w Poznaniu t buszowalam w okolicach Dabrowskiego, teraz juz niestety musialabym zrobic specjalna wyprawe do Poznania i strasznie nad tym ubolewam :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest s-h w Lesznie kilka, gdzie można znaleźć takie cuda :D

      Usuń
  3. ale śliczna ta kurteczka :)
    że też sh nie nawiedziłyśmy podczas naszej wizyty, ale kto wie może następnym razem

    a z fotami to faktycznie nie było czasu czterogodzinne spotkanie dobiegło końca nim się obejrzałam
    pozdrawiamy :*

































    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz :D
      Zapomniałam Was zabrać, jeden jest nawet obok mojego domu na tej samej ulicy :D
      Nadrobimy następnym razem!

      Usuń
  4. piękne te twoje perełki- jak już ci kiedyś pisałam u nas słabo się zrobiło i trudno znaleźć coś fajnego w sh...zazdroszczę spotkania...:) buziaki dla was

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że im większe miasto to gorzej znaleźć coś fajnego.
      Co do spotkania to mam nadzieje, że nasze w końcu dojdzie do skutku :D

      Usuń
  5. ja się tak przymierzam i przymierzam i jakoś nigdy po drodze mi nie jest do sh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba się zmotywować i pójść a nóż coś ciekawego się znajdzie :D

      Usuń
  6. ale Ty masz farta, same do Ciebie lgną te okazje :) Musisz mieć dobry lumpek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fartem bym tego nie nazwała, ale lumpki rzeczywiście dobre u nas są :D

      Usuń
  7. i co znów muszę powtórzyć szczęściara :p
    kurteczka na większą się wydaje,tak jakby idealnie dla Madzi :D
    buziak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Gosia kurtacha jest na 2-3 latka, więc albo wypada większa, albo moja taka drobniutka ;)

      Usuń
    2. to pewnie Sofii drobniejsza bo my mamy już taką ;p ale rozm 4-5 więc na waszą mogę się tylko smakiem obejść :p

      Usuń
  8. jak zwykle zazdroszczę łupów Twych,
    zawsze sobie obiecuję że przestanę tu zaglądać prze to :P ale się nie da <3

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna zdobycz:) też uwielbiam takie cuda, bo każda perełka za grosze, to wielka radocha :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę odkąd pochwaliłaś się nią na insta... ale jak widze te serca na Sofce, zazdroszczę jeszcze mocniej. Szkoda, że dla nas, dorosłych Bab nie ma w sh tylu perełek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje. Dla siebie po za 2 parami nowiutkich jeansów Diesel i kilku kurtek nic więcej ciekawego nie znalazłam ,a szkoda...

      Usuń
  11. Piękna kurteczka!!!
    Ja standardowo weszłam dziś do SH i wyszłam z niczym. Chyba przestanę zaglądać, bo tylko raz w życiu znalazłam perełkę. A tak nic. :( Ja nie wiem, w końcu Wrocław to takie duże miasto, a te nasze second handy - same śmierdziuchy. Ja chyba źle szukam...
    W każdym razie standardowo Wam zazdroszczę, że tak pięknie się ubieracie za grosze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy!
      Wydaje mi się że im większe miasto to większy problem ze znalezieniem czegoś fajnego, chyba, że te lepsze s-h są gdzieś pochowane i trudno je znaleźć. Prawda jest też taka, że to co najlepsze zawsze pracownice biorą dla siebie i znajomych!

      Usuń
  12. Cudności!! Kurteczka jest urocza ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazroszcze lumpków ...ahhh ! U nas ponoć też są, ALE ja jeszcze nigdy nic nie znalazłam :P
    Kurteczka cudna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Trzeba szukać na pewno coś fajnego wpadnie w ręce.. kiedyś też nie umiałam się odnaleźć, a dziś wystarczy mi parę minut i same wpadają mi w ręce :D

      Usuń
  14. Super ciuszki nie mam takiego farta niestety do sh :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D bo chłopięcych jest dużo mniej ;D ale warto próbować..

      Usuń
  15. Śliczna kurteczka:) My ostatnio do kurtek w sh nie mamy szczęścia tylko do butów :D
    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. W Koszalinie jest parę moich ulubionych lumpków <3 Zawsze wchodzę z nadzieją, że znajdę coś dla siebie,a wychodzę z całą siatką perełek dla córci, a dla mnie 1 rzecz, albo i nic :) Ostatnio znalazłam cudowne kombinezony letnie <3 SUKIENKA którą ostatnio kupiła to po prostu cukiereczek!!! Mimo, że jest na 2-3 lata (Niunia ma 15 miesięcy) to musiałam ja kupić!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad :)

 

Facebook

zBLOGowani.pl