Lubię czasem otaczać się pięknymi rzeczami, ale jeszcze bardziej lubię wynajdować perełki w s-h. Daje mi to dużo satysfakcji i nie cierpi na tym nasz domowy budżet :D
W dzisiejszej odsłonie kurteczka, którą znalazłam kilka dni temu, podczas szybkiej wizyty w jednym z osiedlowych s-h.
Jest cieplutka więc idealnie sprawdza się w taką pogodę jak dziś.
Dopełnienie stylizacji stanowią jasne jeansy jedne z pierwszych w naszej szafie, wełniana czapka i niezawodne trampki ;D
Ps. W tym tygodniu odwiedziły nas dwie dziewczyny Daria i Nadia :D pochłonięte rozmową, i zabawą nie miałyśmy czasu na zdjęcia :D musicie więc uwierzyć mi na słowo, że było to miłe spotkanko :D
Do następnego dziewczęta :*
Czapka: Zara sale| Kurtka: Next s-h| Szalik: s-h| Jeansy: Gap s-h| Buty Zara sale
ja zawsze mam pecha co do odzień wierzchnich...:P
OdpowiedzUsuńU mnie dobra passa póki co trwa :D Musiałybyśmy się powymieniać :D
UsuńA mozna wiedziec gdzie takie perelki wynajdujesz? Ja jak pracowalam w Poznaniu t buszowalam w okolicach Dabrowskiego, teraz juz niestety musialabym zrobic specjalna wyprawe do Poznania i strasznie nad tym ubolewam :-(
OdpowiedzUsuńJest s-h w Lesznie kilka, gdzie można znaleźć takie cuda :D
Usuńale śliczna ta kurteczka :)
OdpowiedzUsuńże też sh nie nawiedziłyśmy podczas naszej wizyty, ale kto wie może następnym razem
a z fotami to faktycznie nie było czasu czterogodzinne spotkanie dobiegło końca nim się obejrzałam
pozdrawiamy :*
Widzisz :D
UsuńZapomniałam Was zabrać, jeden jest nawet obok mojego domu na tej samej ulicy :D
Nadrobimy następnym razem!
piękne te twoje perełki- jak już ci kiedyś pisałam u nas słabo się zrobiło i trudno znaleźć coś fajnego w sh...zazdroszczę spotkania...:) buziaki dla was
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że im większe miasto to gorzej znaleźć coś fajnego.
UsuńCo do spotkania to mam nadzieje, że nasze w końcu dojdzie do skutku :D
piekna perelka :)
OdpowiedzUsuńja się tak przymierzam i przymierzam i jakoś nigdy po drodze mi nie jest do sh
OdpowiedzUsuńTo trzeba się zmotywować i pójść a nóż coś ciekawego się znajdzie :D
Usuńale Ty masz farta, same do Ciebie lgną te okazje :) Musisz mieć dobry lumpek!
OdpowiedzUsuńFartem bym tego nie nazwała, ale lumpki rzeczywiście dobre u nas są :D
Usuńi co znów muszę powtórzyć szczęściara :p
OdpowiedzUsuńkurteczka na większą się wydaje,tak jakby idealnie dla Madzi :D
buziak
:) Gosia kurtacha jest na 2-3 latka, więc albo wypada większa, albo moja taka drobniutka ;)
Usuńto pewnie Sofii drobniejsza bo my mamy już taką ;p ale rozm 4-5 więc na waszą mogę się tylko smakiem obejść :p
Usuńjak zwykle zazdroszczę łupów Twych,
OdpowiedzUsuńzawsze sobie obiecuję że przestanę tu zaglądać prze to :P ale się nie da <3
świetna zdobycz:) też uwielbiam takie cuda, bo każda perełka za grosze, to wielka radocha :D
OdpowiedzUsuńOj bardzo wielka :D
UsuńZazdroszczę odkąd pochwaliłaś się nią na insta... ale jak widze te serca na Sofce, zazdroszczę jeszcze mocniej. Szkoda, że dla nas, dorosłych Bab nie ma w sh tylu perełek :)
OdpowiedzUsuńMasz racje. Dla siebie po za 2 parami nowiutkich jeansów Diesel i kilku kurtek nic więcej ciekawego nie znalazłam ,a szkoda...
UsuńPiękna kurteczka!!!
OdpowiedzUsuńJa standardowo weszłam dziś do SH i wyszłam z niczym. Chyba przestanę zaglądać, bo tylko raz w życiu znalazłam perełkę. A tak nic. :( Ja nie wiem, w końcu Wrocław to takie duże miasto, a te nasze second handy - same śmierdziuchy. Ja chyba źle szukam...
W każdym razie standardowo Wam zazdroszczę, że tak pięknie się ubieracie za grosze. :)
Dziękujemy!
UsuńWydaje mi się że im większe miasto to większy problem ze znalezieniem czegoś fajnego, chyba, że te lepsze s-h są gdzieś pochowane i trudno je znaleźć. Prawda jest też taka, że to co najlepsze zawsze pracownice biorą dla siebie i znajomych!
Cudności!! Kurteczka jest urocza ;))
OdpowiedzUsuńZazroszcze lumpków ...ahhh ! U nas ponoć też są, ALE ja jeszcze nigdy nic nie znalazłam :P
OdpowiedzUsuńKurteczka cudna :)
:D Trzeba szukać na pewno coś fajnego wpadnie w ręce.. kiedyś też nie umiałam się odnaleźć, a dziś wystarczy mi parę minut i same wpadają mi w ręce :D
UsuńSuper ciuszki nie mam takiego farta niestety do sh :-/
OdpowiedzUsuń:D bo chłopięcych jest dużo mniej ;D ale warto próbować..
UsuńŚliczna kurteczka:) My ostatnio do kurtek w sh nie mamy szczęścia tylko do butów :D
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
W Koszalinie jest parę moich ulubionych lumpków <3 Zawsze wchodzę z nadzieją, że znajdę coś dla siebie,a wychodzę z całą siatką perełek dla córci, a dla mnie 1 rzecz, albo i nic :) Ostatnio znalazłam cudowne kombinezony letnie <3 SUKIENKA którą ostatnio kupiła to po prostu cukiereczek!!! Mimo, że jest na 2-3 lata (Niunia ma 15 miesięcy) to musiałam ja kupić!
OdpowiedzUsuń