Dres fajny jest

Sofka niedługo skończy 19 miesięcy i od 19 miesięcy nieustanne kosz na brudy wypełniony jest po brzegi. Piorę, suszę, prasuję....ok przyznam się nie prasuję, to jedyna rzecz której nie lubię, zwijam i składam do szafy...wiem wiem matka mało idealna ze mnie, ale nic na to nie poradzę.
Brudzimy ubrania w błyskawicznym tempie.

Więc jeśli myślicie że cały dzień paradujemy w eleganckich ciuchach, kieckach i butach na wysokim obcasie (mam tu na myśli siebie) to jesteście w błędzie. Dres to jest to co najczęściej nosimy w naszym domu i czasem także poza nim, kiedy np. udajemy się karmić kaczki, kozy i inne zwierzaki. Bo wygoda moi mili to podstawa i każda nawet najbardziej elegancka mama ma dni kiedy zakłada dres....





















Spodnie: H&M
Bluza: Coccodrillo
Czapka: LR&B
Apaszka: Zara
Buty: Ecco
 
 
 


17 komentarze:

  1. o tak, des to jest to!
    fajnie że teraz są dostępne wyjściowe wersje dresu <3

    OdpowiedzUsuń
  2. bosko i slodko :) a dress zawsze dobry jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no ja też nie prasuje, a raczej bardzo niewiele rzeczy z całej fury prania. A pewnie że cały czas nie da się chodzić `na wysoki połysk` :D Ja np. noszę dżinsy albo legginsy i jakieś powyciągane szmaty na górze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam się koszule męża raz w miesięcy z wielkim bólem odprasuje :D

      Usuń
  4. ja to tylko wyprasowałam przed porodem ciuszki Madzi :) a tak tylko to co koniecznie tego wymaga jest wyprasowane-na szczęście to rzadkość :) a dres no cóż w domu najlepszy!och gdybym znalazła jakiś fajny za rozsądna kasę to i bym po dworze w nim śmigała
    :*

    OdpowiedzUsuń
  5. tak tak... dres musi być! ;) my uwielbiamy i również nosimy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. My też dresy z h&M, tanie, w miarę wytrzymałe i nie żal jak się pomidorówka na nie rozleje ! ;) Bużka !

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w dresie nic złego nie widzę :) Lubię i uskuteczniam noszenie na sobie i Córce mojej i Jej Ojcu nawet ;)
    Nie wierzę, że można sprzątać w szpilkach z wyboru i wygody, a znam Panie, które do tego przekonują...
    No bo czy lepiej wygląda ciężarna matka biegająca za swoim starszym dzieckiem po placu zabaw w szpilkach, czy ładnym bawełnianym dresie? Mnie przekonuje widok nr dwa tak jak Twoja S. na zdjęciach powyżej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też całą trojką nosimy :D
      I nie wyobrażam sobie być wypicowanym i na wysoki połysk w domu... ja to się po prostu w szpilach i kieckach duszę :D ale to dlatego że taka rockowa dusza ze mnie :D

      Usuń
  8. Super wyglada w tym dresie a czapka rewelacja ;)

    Hehe ja tez nie prasuje po prostu tego wręcz nieznosze

    OdpowiedzUsuń
  9. Dres to najwygodniejsze ubranie pod słońcem, noszę go ja , moja córa i mąż:P
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. bez dresu nie wyobrażam sobie życia :)
    lubię i już! ale lubię też prasowanie - albo inaczej, lubię mieć wyprasowane! i naprawdę nie pamiętam dnia, w którym bym czegoś nie wyprasowała, mój mąż się ze mnie zawsze śmieje, że ja najchętniej to nawet skarpetki bym prasowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super zestaw:)
    Mam jeden dres do biegania, córa też ma jeden do chodznia na teraz z minnie :)
    super foty.
    Pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki elegancki ten dresik :) Śliczny :)
    Też czasem lubię być tak na luzie.

    Bardzo fany blog. Postaram się szybko nadrobić zaległości :)
    Dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie:
    http://alinadobrawa.blogspot.com/

    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekna dziewczynka, super stylizacja . Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad :)

 

Facebook

zBLOGowani.pl